Digitalizacja znaków wodnych
Posted śr., 2012-02-22 21:46 by Marcin Szala
Od jakiegoś czasu szukałem nieinwazyjnej metody rejestracji obrazów rękopiśmiennych i starodrucznych znaków wodnych. Grube podświetlarki nie nadają się do tego celu ze względu na groźbę uszkodzeń mechanicznych. W Europie pojawiły się dedykowane konstrukcje skanerów. Jest to jednak kwestia drogiego zakupu. A co na tu i teraz?
Z pomocą przyszła folia elektroluminescencyjna. Produkt wykorzystywany w branży reklamowej. Jest to cienka folia, która podłączona poprzez specjalny inwerter do prądu świeci dość równym natężeniem światła na całej powierzchni. Prześwietloną kartę można z powodzeniem fotografować aparatem fotograficznym, bądź skanować aparatem skanującym.
Światło folii
Sądząc po nazwie "folia elektroluminescencyjna" źródłem światła jest półprzewodnik (popularny Led), zatem spektrum światła powinno się zawierać w zakresie 400-700 nm. Istotne jest również natężenie światła. Pomiar budżetowym miernikiem wskazał 378 lx. Jeśli konserwator uzna, że to zbyt duże natężenie światła można je ograniczyć dodatkową maską np. kartką białego papieru.
- Marcin Szala - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
- 12590 odsłon
Odpowiedzi
Formaty obiektów
by Tomasz Kalota - 23.02.2012 - 10:14
A jakie formaty można tą metodą digitalizaować? Orientujesz się jakie największe folie można dostać?
Formaty obiektów
by Marcin Szala - 26.02.2012 - 22:44
Spotkałem się z formatami folii A3 i mniejszymi. Nie wiem czy występują większe.
MS